Strategy& Poland prognozuje wzrost rynku ecommerce w Polsce oraz zwiększenie znaczenia platform typu marketplace.
Teraz jest czas, żeby zdecydować, po której stronie chcę być jako sprzedawca za te 5 lat – na marketplace’ie czy we własnym sklepie. Przyszłość e-sprzedawców widzę w modelu D2C – komentuje dane z raportu Ewa Bartnik, wiceprezeska i dyrektorka finansowa IMKER.
Poniżej publikujemy komentarz Ewy Bartnik, wiceprezeski IMKER na temat przyszłości rynku ecommerce w Polsce.
Rynek ecommerce ma urosnąć w tym roku o 18,6 proc.
Strategy& Poland prognozuje, że rynek ecommerce w Polsce urośnie w tym roku o 18,6 proc. Z jednej strony miło się czyta o wzroście rynku e-commerce. Warto jednak zagłębić się w przyczyny tego wzrostu, wśród których najważniejsze to:
-
zaostrzenie się konkurencji w obszarze działania dużych platform zakupowych, takich jak Allegro, Amazon, Shopee, AliExpress;
-
poszukiwanie swojego miejsca w sieci przez duże sklepy działające do tej pory głównie w handlu tradycyjnym;
-
wysoka inflacja, która powoduje znaczny wzrost cen, co przekłada się na podniesienie wartości całego rynku.
Rosnący udział w rynku marketplace’ów
Raporty Strategy& zwraca uwagę na rosnący udział w rynku marketplace’ów, takich jak Allegro, Amazon, AliExpress czy Shopee. W ubiegłym roku platformy miały 45-procentowy udział w rynku. Tymczasem za pięć lat ma on sięgnąć 55-60 proc.
Mniejsi sprzedawcy muszą zintensyfikować działania
Dla mniejszych, rodzimych sprzedawców i producentów oznacza to, że jeśli w porę nie wdrożą strategii zbudowania własnej bazy lojalnych klientów, z biegiem czasu będzie im coraz trudniej odnaleźć się w handlu internetowym.
Za kilka lat może się okazać, że platformy zakupowe będą w świadomości konsumentów synonimem zakupów online w ogóle. A wtedy będzie za późno na wdrażanie planów naprawczych i jedynym sensownym ekonomicznie rozwiązaniem będzie podporządkowanie się i wejście w ekosystem tych platform.
Kto tego nie chce, może już teraz zacząć budować silne własne zaplecze, czyli:
-
dobrze działającą i intuicyjną ścieżkę zakupową
-
sprawną i niezawodną logistykę
-
bezpieczeństwo zakupów
-
przyjazną obsługę klienta i jasną politykę zwrotów
-
content marketing oparty na własnych kanałach, takich jak blog (a nawet serwis tematyczny), materiały edukacyjne wideo, merytoryczny newsletter – które wpłyną na budowanie własnej bazy użytkowników,
-
atrakcyjne akcje promocyjne, w tym budujące lojalność własne programy typu „prime” czy „smart”, które kupującym dają darmową dostawę, ale też inne przywileje, jakie znają właśnie z dużych platform.
Teraz jest czas, żeby zdecydować, po której stronie chcę być jako sprzedawca za te 5 lat. Czy zgadzam się na politykę dużych marketplace’ów i chcę być ich częścią, czy jednak wolę budować biznes oparty na lojalności stałych klientów i dobrych relacjach, które z nimi buduję. Druga ścieżka to działanie w modelu #D2C, czyli direct to consumer. I moim zdaniem tutaj jest przyszłość.
Autorką komentarza jest: Ewa Bartnik, wiceprezeska i dyrektorka finansowa IMKER Sp. z o.o.