Lodziarnie sieci WLP “u Lodziarzy” rozpoczynają sprzedaż. W tym roku pandemia nie pokrzyżowała planów właścicieli i sezon rusza bez większych przeszkód. Lokale działają w reżimie sanitarnym i oferują desery na wynos.
Sieć “u Lodziarzy” powiększyła się o kilkanaście nowych punktów – m.in. w Krakowie, Mielnie, Białymstoku, Łodzi, Pile, Piszu, Przeworsku, Sandomierzu, Szczecinie, Giżycku, Koszycach Wielkich, Piekoszowie, Ciechanowcu, Horodnianach, Zambrowie, Tychach czy Sarbinowie. W sumie w całym kraju działa ponad 100 lodziarni. Wśród nich, tej wiosny, oprócz lokali stacjonarnych i riksz, znajdują się designerskie mobilne przyczepy z ogródkami dla klientów. Nowa oferta franczyzowa spotkała się z dużym zainteresowaniem przyszłych i obecnych partnerów sieci.
Nasze mobilne przyczepy to koncept bardzo elastyczny, skrojony pod nowe czasy. Franczyzobiorca w każdej chwili może zmienić miejsce sprzedaży, jeśli to, w którym obecnie przebywa, straci swój potencjał albo znajdzie on nową, jeszcze lepszą lokalizację. Do tego dochodzi stosunkowo niska kwota wejścia, różne formy finansowania i wsparcia, a także stabilność branży w obliczu pandemii – tłumaczy Paulina Daniłowicz, manager rozwoju sieci.
Franczyzobiorcy, którzy zdecydowali się na prowadzenie “biznesu na kołach” w 2 tygodnie otrzymali wyposażone punkty, gotowe do prowadzenia działalności. Do swojej dyspozycji mieli również bazę 300 lokalizacji w całej Polsce.
Zależało nam na tym, aby ograniczyć pracę partnerów do minimum. Dzięki wprowadzonym przez nas rozwiązaniom wystarczy kilkanaście dni, aby rozpocząć sprzedaż. Przewidujemy, że osoby zainteresowane prowadzeniem własnej lodziarni w tej atrakcyjnej formule będą się do nas zgłaszać przez cały sezon – mówi przedstawicielka firmy.