Łączna wartość sprzedaży 81 firm z branży mody i dóbr luksusowych wyniosła w roku fiskalnym 2019 prawie 633 mld dol. – wynika z raportu „Global Fashion & Luxury Private Equity and Investors Survey 2021” przygotowanego przez firmę doradczą Deloitte. Pandemia zahamowała rozwój rynku, a najbardziej ucierpiała sprzedaż luksusowych rejsów oraz obroty hoteli i restauracji. Żeby umacniać swoją pozycję wśród konkurencji, marki luksusowe muszą rozwijać aspekty technologiczne, wzmacniać interakcje z klientami i w większym zakresie uwzględniać kwestie związane ze zrównoważonym rozwojem oraz czynnikami społecznymi i środowiskowymi.
Wydaje się, że w porównaniu z kryzysem z 2008 roku, negatywny wpływ COVID-19 na branżę będzie krótkotrwały i mniej dotkliwy. Sektor jest lepiej przygotowany, bo dzięki rozwojowi e-commerce nie jest już uzależniony od sprzedaży fizycznej. Handel online nie uchronił jednak branży przed spowolnieniem. Globalna wartość rynku mody i dóbr luksusowych zmalała na skutek pandemii o jedną piątą. Były jednak segmenty, które pomimo spowolnienia całej gospodarki, wyszły z tego obronną ręką – mówi Michał Tokarski, partner zarządzający działem doradztwa finansowego, lider sektora dóbr konsumenckich w Polsce, Deloitte
Szybkie ożywienie pomimo gospodarczej niepewności
W ujęciu geograficznym najgorzej radziły sobie firmy z Ameryki Łacińskiej, ale to właśnie one mogą w najbliższym czasie odnotować najsilniejszy wzrost. Niewiele lepiej było na Bliskim Wschodzie i w Afryce. Natomiast to Chiny były pierwszym krajem, który przezwyciężył kryzys. Wartość rynku mody i dóbr luksusowych w 2020 r. wzrosła tam o 45 proc. w ujęciu rocznym. To wynik przesunięcia lokalnej konsumpcji na terytorium kraju – mówi Michał Tokarski.
Trudności z łańcuchami dostaw, zapasami magazynowymi i sprzedażą
Zrównoważony rozwój, cyfryzacja i personalizacja motorem rozwoju branży
Bardzo ważnym czynnikiem, który wpłynie na rynek dóbr luksusowych w 2021 jest zrównoważony rozwój i etyka. Konsumenci coraz bardziej uświadamiają sobie powiązanie współczesnego stylu życia i linearnej, bazującej na zużyciu surowców, gospodarki z kryzysem klimatycznym. Klienci są także mocniej uwrażliwieni na kwestie społeczne i biorą je pod uwagę wchodząc w interakcje z markami i wybierając ich produkty. Z perspektywy producentów, warto wziąć pod uwagę postawy milenialsów i przedstawicieli pokolenia Z, których charakteryzuje większa wrażliwość na kwestie środowiskowe, ale także odwaga, chęć działania i aktywizm na rzecz ochrony środowiska. Marki nie mogą więc działać w oderwaniu od ich potrzeb i rosnących oczekiwań – mówi dr Marta Karwacka, starsza menadżerka w dziale ds. zrównoważonego rozwoju w Polsce i Europie Środkowej, Deloitte.
Nazwa Deloitte odnosi się do jednej lub kilku jednostek Deloitte Touche Tohmatsu Limited, prywatnego podmiotu prawa brytyjskiego z ograniczoną odpowiedzialnością i jego firm członkowskich, które stanowią oddzielne i niezależne podmioty prawne. Dokładny opis struktury prawnej Deloitte Touche Tohmatsu Limited oraz jego firm członkowskich można znaleźć na stronie www.deloitte.com/pl/onas.
Deloitte świadczy usługi audytorskie, konsultingowe, doradztwa podatkowego, prawnego i finansowego klientom z sektora publicznego oraz prywatnego, działającym w różnych branżach. Dzięki globalnej sieci firm członkowskich obejmującej 150 krajów oferujemy najwyższej klasy umiejętności, doświadczenie i wiedzę w połączeniu ze znajomością lokalnego rynku. Pomagamy klientom odnieść sukces niezależnie od miejsca i branży, w jakiej działają. Ponad 244 000 pracowników Deloitte na świecie realizuje misję firmy: wywierać pozytywny wpływ na środowisko i otoczenie, w którym żyją i pracują.
Opublikowała Urszula Szewczyk.