Luty, mimo że najkrótszy z miesięcy, obfituje w wyjątkowo dużo kulinarnych świąt. Oprócz Dnia Pizzy oraz Naleśnika, szczególne miejsce w sercach i na podniebieniach Polaków ma Tłusty Czwartek. W tym roku Uber Eats po raz kolejny dołącza do świętowania tego dnia! Firma dostarczy pączki oraz inne słodkości z kilkudziesięciu lokali w Polsce. Użytkownicy będą mieli okazję skosztować charakterystycznych wypieków m.in. z Wedla oraz Charlotte… a do niedzieli skorzystać z darmowej dostawy z 460 restauracji – nie tylko tych z pączkami!
Tłusty Czwartek dla wielu z nas oznacza dwie rzeczy: koniec karnawału i święto brzucha. Szacuje się, że w tym dniu w Polsce konsumowanych jest około 100 mln pączków, średnio 2,5 sztuki na osobę*. Częścią tłustoczwartkowej tradycji jest również stanie w długich kolejkach po jeszcze ciepłe pączki, co w tym roku nie dla każdego będzie możliwe. Na szczęście ulubione słodkości można zamówić za pośrednictwem aplikacji Uber Eats.
Na słodko i na słono
Ze względu na szczególny charakter tegorocznego Tłustego Czwartku Uber Eats przygotował specjalną promocję, która potrwa cały tydzień. W ramach Tłustego Tygodnia firma oferuje darmową dostawę zamówień powyżej 40 zł z 460 restauracji specjalizujących się w przysmakach na słodko, jak i na słono. Akcja ma na celu wsparcie użytkowników, którzy mimo trudnych czasów chcą poczuć magię tego słodkiego dnia. Przedsięwzięcie jest również pomocną dłonią dla restauratorów, oferujących swoje specjały wraz z bezpieczną dostawą za pośrednictwem platformy. Aby skorzystać z promocji, należy wpisać kod TLUSTY w zakładce „Promocje” w aplikacji Uber Eats.
Wśród dostępnych specjałów znaleźć można słodkości, jak i niecodzienne odsłony pączków… ale też burgery, pizze oraz pozostałe potrawy, które w mniejszym stopniu kojarzą się z obchodami Tłustego Czwartku.
Pączek na każdą okazję
Tłusty Czwartek nie miałby racji bytu, gdyby nie legendarny przysmak. Pączek, bo o nim mowa, doczekał się wielu odmian oraz interpretacji. Z myślą o konsumentach, którzy ze względu na atak zimy wolą pozostać w domach, Uber Eats po raz kolejny dołącza do świętowania tego wyjątkowego dnia. Użytkownicy mogą zamówić ulubione pączki oraz pozostałe słodkości z kilkudziesięciu lokali w całej Polsce.
W tym roku oprócz tradycyjnych pączków z nadzieniem różanym nie zabraknie także nowości. Użytkownicy w Warszawie będą mieli okazję spróbować pączka greckiego o nazwie loukoumades, czyli ciasta skąpanego w syropie i posypanego pistacjami. Ten niezwykły pączek będzie dostępny w dostawie z restauracji Meze.
W ofercie Uber Eats pojawią się również wypieki pochodzące z Charlotte oraz Pijalni Czekolady E.Wedel. Oprócz charakterystycznych pączków z nadzieniem różanym użytkownicy będą mieli także okazje wypróbować specjalnych, tłustoczwartkowych wariantów ze słonym karmelem oraz kremem czekoladowym. W zależności od wybranego pączka, jego cena waha się między 5 a 7,5 zł.
* źródło: Kukbuk.pl
O Uber Eats w Polsce
Polacy prędko docenili Uber Eats. Odkąd firma zawitała nad Wisłą ponad 3 lata temu, do oferty aplikacji dołączyło 38 miast, zaczynając od Warszawy. Dzisiaj oprócz stolicy, są to: Kraków, Poznań, Wrocław, Gdańsk, Gdynia, Sopot, Łódź, Katowice, Lublin, Bydgoszcz, Toruń, Gliwice, Sosnowiec, Zabrze, Białystok, Szczecin, Rzeszów, Kielce, Radom, Olsztyn, Częstochowa, Ruda Śląska, Chorzów, Bytom, Dąbrowa Górnicza, Rybnik, Tychy, Bielsko-Biała, Zielona Góra, Gorzów Wielkopolski, Płock, Tarnów, Kalisz, Włocławek, Legnica, Koszalin i Wałbrzych. Z usługi korzysta już ponad 2 miliony użytkowników. Rosnąca popularność aplikacji nad Wisłą szybko sprawiła, że Polska stała się jednym z największych rynków dla tej platformy w całej Europie.
Usługa Uber Eats jest obecnie dostępna w ponad 6000 miastach, w 45 krajach na całym świecie. Umożliwia użytkownikom zamawianie posiłków z ponad 400 tysięcy restauracji.