Plantwear to marka produkująca głównie okulary, zegarki i biżuterię, której znakiem rozpoznawczym jest wykorzystanie drewna. Firma swoją sprzedaż prowadzi głównie przez internet, a jej narzędziami dotarcia do klientów są przede wszystkim Facebook i Instagram. Jak pokazuje Prezes firmy Wiktor Pyrzyk, taki biznes można prowadzić ze szczególną dbałością o ochronę środowiska. Jakie ma plany rozwoju i jak wspiera ekologię – o tym rozmawiamy z Prezesem Plantwear, Wiktorem Pyrzykiem.
To był dla Państwa firmy bardzo dobry rok, jak go Pan podsumuje?
Wiktor Pyrzyk: 2019 rok był rekordowy dla Plantwear pod względem sprzedaży. Nasza prognoza przychodów została praktycznie zrealizowana po trzech pierwszych kwartałach, a czwarty kwartał historycznie stanowił nawet 40-45 proc. rocznej sprzedaży. Poszerzyliśmy ofertę produktową a także przeprowadziliśmy kampanię crowdfundingową, której zwieńczeniem będzie debiut na rynku NewConnect na początku stycznia.
Kto jest Klientem Plantwear i do kogo kierowane są Państwa produkty?
Oferta drewnianych akcesoriów Plantwear jest bardzo zróżnicowana. Oferujemy przedmioty codziennego użytku – przede wszystkim zegarki, okulary i biżuterię. Systematycznie poszerzamy portfolio produktów. Pracujemy nad dwoma nowymi liniami produktowymi – jedną z nich będą akcesoria do domu. Klienci naszej marki to osoby, które cenią sobie wysoką jakość, ale także nie są obojętni na stan środowiska naturalnego. Ekologiczna filozofia to znak rozpoznawczy naszej marki. Jesteśmy pomysłodawcą akcji #PLANTWEARTREES, podczas której wspólnie z naszymi klientami sadzimy drzewa. Chcemy ich posadzić więcej niż wykorzystujemy w produkcji.
Jak Klienci reagują na produkty Plantwear i ich niedużą wagę, szczególnie zegarków?
Spotykamy się z wieloma pozytywnymi opiniami na temat naszych produktów. Klienci chwalą nie tylko oryginalny design naszych drewnianych akcesoriów, ale też ich funkcjonalność i wygodę w ich użytkowaniu. Nieduża waga jest szczególnie wyczuwalna przy zmianie zegarka na drewniany, niektórzy nasi klienci dzięki temu pożegnali się nawet z bólem nadgarstka. Nasza marka jest doceniana również za to, że jesteśmy blisko ekologii, nie tylko poprzez naturalny surowiec, który wykorzystujemy do produkcji naszych przedmiotów, ale poprzez organizowanie akcji społecznych na rzecz ochrony środowiska.
Ile modeli produktów Państwo już wyprodukowali oraz jakie mają Państwo plany na najbliższy rok?
Do tej poty sprzedaliśmy 130 tys. sztuk produktów. Obecnie skupiamy się na produkcji okularów, zegarków i biżuterii – obecnie dostępne kolekcje spotkały się z bardzo dobrym odbiorem na rynku. Zamierzamy kontynuować produkcje tych przedmiotów, poszerzając ofertę o nowe modele. Równolegle pracujemy nad wprowadzeniem dwóch nowych linii produktowych. Jedna z nich, Plantwear Home będzie dostępna już na początku 2020 roku.
Czy planują Państwo inwestycje w rozwój sklepów stacjonarnych? Czy uwzględniają Państwo lokalizacje w galeriach handlowych?
Posiadamy sklep w krakowskiej Galerii Kazimierz oraz w Galerii Forum w Gdańsku. Obecnie głównym kanałem sprzedaży produktów Plantwear jest e-commerce, natomiast w przyszłości nie wykluczamy również dalszego rozwoju sieci stacjonarnej.
Jaką rolę odgrywa w Państwa biznesie sprzedaż przez Internet oraz jak będzie się to rozwijało w najbliższym czasie?
E-commerce, od samego początku jest dla Plantwear podstawowym kanałem sprzedaży. W kolejnych miesiącach planujemy dalej umacniać pozycję marki w Internecie, między innymi poprzez rozszerzenie oferty produktowej.
Rozmawiała Urszula Szewczyk.
Autorem zdjęć jest Piotr Banasik.