Jak podaje ZPPHiU w swoim komunikacie prasowym: „Niestety Black Friday ‘21 okazał się wyjątkowo ponury: footfall w niektórych sklepach spadł nawet o połowę”.
Sklepy zrzeszone w ZPPHiU w centrach handlowych podsumowały liczbę odwiedzających w ostatni piątek listopada. Tradycyjnie Black Friday dzięki licznym promocjom kojarzy się z tłumami kupujących. Według ZPPHiU rzeczywistość pandemiczna skutkuje znaczącymi spadkami odwiedzalności. Jak podaje organizacja w swoim komunikacie prasowym – do minus 50 proc. w stosunku do 2019 roku. Najmniejsze spadki wynoszą około kilkunastu procent, a średnio wahają się pomiędzy 35 proc. a 42 proc. poniżej poziomu sprzed pandemii.
Rozmawiając z licznymi przedstawicielami firm prowadzących działalność w galeriach widzimy, jakie są tendencje. Słyszymy że klientów robiących zakupy jest zdecydowanie mniej. Obawialiśmy się, że Black Friday może nie być porównywalny poziomem odwiedzalności do lat sprzed pandemii, ale nie sądziliśmy, że będzie aż tak źle. Nieliczne wyjątki stanowią firmy pozycjonujące wysoko swój asortyment – komentuje Zofia Morbiato, Dyrektor Generalna ZPPHiU.
Przeczytaj także: ZPPHiU protestuje na temat opłat od ecommerce
ZPPHiU podkreśla, że firmy handlowe ponoszą znaczące wydatki na marketing i promocje. Inwestują w zachęcanie klientów do odwiedzania ich placówek. Klienci jednak mniej chętnie korzystają ze sklepów stacjonarnych w centrach handlowych. Wyniki footfallu z Czarnego Piątku budzą duże zaniepokojenie. Dzień ten zwykle stanowił otwarcie sezonu zakupów przedświątecznych. Jak podaje ZPPHiU: „Wiele wskazuje, że najważniejszy okres dla handlu nie będzie udany dla korzystających z powierzchni w centrach handlowych”.
O ZPPHiU
Związek Polskich Pracodawców Handlu i Usług zrzesza ponad 150 firm, w których zatrudnienie znajduje ponad 200 tysięcy pracowników.